RELACJA - Praca zdalna nie zagraża prawu do odpoczynku i prywatności pracownika - finał konkursu wiedzy o prawie pracy w formie debaty oksfordzkiej
Kiedy ostatnio przekonali Państwo swego rozmówcę do zmiany poglądu na to jak się rzeczy mają naprawdę w Państwa dziedzinie nauki? A może częściej zdarza się, że Państwo zmieniają pogląd w wyniku rzeczowej wymiany argumentów z rozmówcą, który reprezentuje inny punkt widzenia? Publicznie najlepiej zrobić to w formie debaty oksfordzkiej.
Dokonało tego ośmioro studentów Wydziału Prawa i Administracji UG podczas czwartkowej debaty oksfordzkiej pt. Ta izba twierdzi, że de lege lata elastyczność pracy zdalnej zagraża ochronie prawa do odpoczynku oraz prywatności pracownika.
Debata była ukoronowaniem konkursu wiedzy o prawie pracy zorganizowanego przez ELSA Gdańsk i Katedrę Prawa Pracy na naszym Wydziale. Z niemałą swadą i imponującą znajomością przepisów, zespół Opozycji wywodził, że w rzeczywistości nie ma żadnych różnic w ochronie prawa do odpoczynku ani w ochronie prywatności pracowników wykonujących pracę stacjonarnie i wykonujących pracę zdalnie. Propozycja jednak wywodziła, że właśnie brak odmiennych przepisów w tych dwóch obszarach prowadzi do większego zagrożenia prawa do odpoczynku i do prywatności w przypadku pracowników wykonujących pracę zdalnie.
Piękną cechą czwartkowej debaty był fakt, że obyło się bez „osobistych wycieczek”; zarzuty stawiano ad argumentum, nigdy ad personam, przez co mimo prawdziwie odmiennych poglądów, mówcy okazywali szacunek dla swoich przeciwników. Wynik debaty zostanie zapamiętany wyłącznie przez organizatorów, którzy zanotowali go, by pamiętać którzy studenci i z jaką oceną zostali zwolnieni z egzaminu z Prawa pracy. Nie o to jednak chodzi, że jednym głosem wygrała Opozycja, która, choć zebrała mniej głosów, to o jeden więcej niż w badaniu opinii publicznej sprzed debaty. Chodzi o to, że zarówno debatujący jak i publiczność wiedzą już, jak trudno jest stworzyć dobre ramy prawne dla pracy zdalnej, tak by jej wykonywanie nie prowadziło do naruszenia prawa do odpoczynku i prawa do prywatności.
Do następnej debaty!
Dr Marek Benio